poniedziałek, 24 września 2012

Mój debiut - LAYOUT

Tak, tak właśnie uznałam, ze to słowo zasłużyło sobie na wielkie litery, bo jakoś do tej pory nie miałam przekonania do robienia layoutów, chociaż bardzo lubię fotografować i ciekawych zdjęć do tego typu prac mam dośc sporo.
No, ale do odważnych świat należy i zmierzyłam się w końcu z layoutem.
Trochę podpatrywałam tu i tam i wyszło mi tak - oczywiście  debiut na pastelowo z moją córeczką Oliwią w roli głównej




 
Pierwsze koty za płoty i ......... nic tylko doskonalić warsztat
Pozdrawiam serdecznie


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz