DOMEK
Pierwszy taki typowo scrapowy, nie licząc oczywiście tych robionych dla mojej córki do przedszkola i szkoły (oj było tego trochę, a niektóre po dziś dzień stoją sobie na stryszku, zawinięte szczelnie dla radości serca i oczu następnych pokoleń)
Córka jak go zobaczyła to stwierdziła, że jest taki słodziutki i jeszcze chętnie pobawiłaby się nim.Ponieważ spełnia ( tak mi się przynajmniej wydaje wszystkie warunki udziału w zabawie) postanowiłam po raz pierwszy wziąć udział w zabawie Scrapińca i zgłosić go na październikowe wyzwanie w SCRAPIŃCU pt "PINK FOREVE"
A domek wygląda sobie tak:
W szaleństwie zabawy i wspomnień z dzieciństwa znalazło się w nim nawet miejsce dla lalek i kilku mini mebli Ha ha ha !!!
Pozdrawiam serdecznie wszystkie duże i małe dziewczynki, które marzyły kiedyś (może wydaje im się nawet, że to było całe wieki temu) a może marzą dalej o domku dla lalek.
Cudowny domek :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńcudo!!!!!
OdpowiedzUsuńdziekujemy za udział w wyzwaniu:)
powalił mnie na kolana Twój DOMEK!:) Niesamowite kompozycje, przepiękna gama kolorystyczna, dopracowany w każdym szczególe. Najcudniejszy efekt z zewnątrz. Ściana z rowerem jest MEGA! ALe jakże wielkie jest zaskoczenie po otwarciu, nie zdarza się często coś takiego,aż w tak wielkim stopniu. Są rzeczy ładne, ciekawe, ale Twój DOMEK jest czymś naprawdę wyjątkowym w tym papierowym świecie.
OdpowiedzUsuńno to już jest prawdziwe arcydzieło
OdpowiedzUsuń